Strona nie jest poradnikiem inwestycyjnym i nie ponosi odpowiedzialności za inwestycje.

Mieszkańcy stanu Georgia mogą wkrótce być w stanie płacić podatki w bitcoin, ponieważ dwóch senatorów wprowadziło projekt ustawy, który pozwala na cyfrowe płatności walutowe za zobowiązania podatkowe i opłaty licencyjne.

Dwaj senatorowie ze stanu Georgia, Joshua McKoon i Michael Williams, zaproponowali zmianę w statucie Departamentu Dochodów w zakresie poboru podatków i licencji. Ustawa została złożona 21 lutego, a cele są podobne do ostatnich projektów ustawy typu blockchain-centric założonych w stanie Arizona - GA SB464 pozwoliłby mieszkańcom z Georgii płacić swoje zobowiązania podatkowe i opłaty licencyjne w Bitcoin i innych walutach cyfrowych.

"Komisarz akceptuje jako ważną płatność z tytułu podatków i opłat licencyjnych za pomocą każdej krypto-waluty, w tym między innymi bitcoin, który wykorzystuje elektroniczny system typu peer-to-peer", czytany jest tekst z GA SB464.

Komisarz dokona konwersji płatności dokonywanych w krypto-walucie na dolary amerykańskie według obowiązującej stawki w ciągu 24 godzin od otrzymania takiej płatności i zaksięguje rachunek płatnika taką przeliczoną kwotą w dolarach.

Niedawno w stanie Arizona, zainicjowano wniosek podatkowy, który umożliwia również płatności bitcoinami. Jeden z projektów ustawy Arizony został już przyjęty przez Senacki Komitet Finansowy. Przedstawiciel Arizony Jeff Weninger powiedział prasie: "Arizona będzie miejscem, w którym będzie można korzystać z technologii blockchain i cyfrowej waluty w przyszłości". 

Stan Georgia podąża śladem Arizony, prawdopodobnie ze względu na dużą społeczność walutową regionu. Georgia jest domem dla różnych firm opartych na kryptowalutach, takich jak Bitpay, Bitfury i ponad 100 BTM (maszyny Bitcoin Teller). Co więcej, stolica stanu i najbardziej zaludnione miasto ma teraz ambasadę Bitcoin . Jeśli projekt ustawy przejdzie, zmieni on Kodeks podatkowy działu 48-2-32.

Nie jest tajemnicą, że wydobywanie bitcoinów było w zeszłym roku dochodowym przedsięwzięciem biznesowym - ale czy to było opłacalne?

Rok 2017 był wyjątkowo opłacalny dla Bitmain Technologies Ltd., prywatnej firmy górniczej Bitcoin z siedzibą w Pekinie, w Chinach. Oprócz obsługi kilku największych na świecie pooli górniczych Bitcoin, Bitmain produkuje chipy ASIC i sprzęt górniczy, który wykorzystuje te układy. W sumie, firma ta zgarnęła w zeszłym roku od 3 do 4 miliardów dolarów zysków, według szacunków Bernstein Research.

Dla porównania, dominujący producent GPU, Nvidia, osiągnęła zysk operacyjny w tym samym okresie na poziomie 3 miliardów dolarów, co oznacza, że ​​Bitmain zarobił mniej więcej tyle samo pieniędzy w 2017 roku, co gigant branży technologicznej. Jednak w przeciwieństwie do Nvidii , Bitmain osiągnął sukces tylko w ułamku czasu - 1/6, dokładnie. W opublikowanym w ubiegłym tygodniu raporcie analitycy Bernsteina zauważyli:

Bitmain osiągnął to w zaledwie cztery lata, podczas gdy Nvidii zajęło to 24 lata.

Szybki sukces Bitmain wynika z kilku źródeł przychodów w łańcuchu dostaw górnictwa Bitcoin, jak pokazano na poniższym diagramie z raportu Bernsteina:

Przede wszystkim chińska firma zrewolucjonizowała sprzęt do kopania kryptowaluty, sprzedając specyficzne dla aplikacji układy scalone (ASIC) zdolne do wydobywania Bitcoin 50 razy szybciej niż konkurencja. Firma produkuje i sprzedaje również maszyny Antminer w zakresie od kilkuset dolarów aż do tysięcy dolarów na maszynę.

Po drugie, Bitmain obsługuje poole wydobywcze, co zmniejsza koszty wydobycia, umożliwiając górnikom wspólną pracę.

Większość zysków firmy pochodzi ze sprzedaży ich urządzeń wydobywczych, ale ich opłacalne przedsięwzięcie wydobywcze samo w sobie nie ma sobie równych. Według analityków:

Resztę zysków generowało w dużej mierze samo górnictwo oraz, w znacznie mniejszym stopniu, pobieranie opłat za zarządzanie od eksploatowanych pooli wydobywczych oraz wynajmowanie mocy wydobywczej swoich gospodarstw górniczych za pośrednictwem usług chmurowych.

Ze względu na dominację na wszystkich frontach, Bernstein szacuje, że Bitmain utrzymuje, że od 70 do 80 procent całkowitego udziału w rynku Bitcoin.

Co więcej, jest mało prawdopodobne, aby Bitmain trafił gdziekolwiek indziej w 2018 roku. Według raportu:

W roku 2018 Bitmain prawdopodobnie poprowadzi przemysł ASIC w kryptowalutach i zmigruje część swoich maszyn na technologię 10nm i najbardziej zaawansowaną 7nm. To sprawi, że firma będzie jednym z pięciu najlepszych użytkowników TSM 7nm w 2018 roku, a popyt będzie porównywalny z Qualcomm, HiSilicon lub AMD.

 

 

Laszlo Hanyecz, człowiek, który ukończył pierwszą na świecie udokumentowaną transakcję Bitcoin (BTC) za fizyczny przedmiot w 2010 r. - 10 000 BTC za dwie pizze - teraz kupił dwie pizze za pomocą Bitcoin Lightning Network.

Hanyecz opublikował na liście mailingowej Lightning-dev dzisiaj, 25 lutego, że musiał poprosić swojego przyjaciela w Londynie, aby zlecił pizzerii dostarczenie pizzy, aby zapłacić poprzez Lightning Network, ponieważ "pizza / bitcoin atomic swap " nie jest jeszcze gotowe.

Jednak według Hanyecz transakcja nadal "demonstruje podstawowe założenie, jak to działa w przypadku codziennych transakcji. Równie dobrze mógłby być sklep z pizzą, który akceptuje płatność bezpośrednio z własnym nodem Lightning Network".

Oryginalna transakcja BTC-pizza miała miejsce 22 maja 2010 r. Od tego czasu obchodzona jest jako Bitcoin Pizza Day. Jest kanał na Twitterze poświęcony codziennej publikacji tego, co jest warte 10 000 BTC, zgodnie z wartością rynkową z tego dnia - dzisiejsza wartość jest tweetowana jako 97,560,750 USD.

Tym razem Hanyecz zapłacił 649000 satoshi, czyli 0,00649 bitcoina, co stanowi około 62 USD za obie pizze.

Aby otrzymać pizzę, Hanyecz zdecydował, że najlepszym sposobem na udowodnienie, że zapłacił za to było pokazanie kierowcy pierwszych i ostatnich czterech znaków szesnastkowego łańcucha preimage swojej płatności Lightning network, a jeśli pasował do tego, co miał kierowca, dostałby swoją pizzę.

Hanyecz zakłada pizzę jako nagrodę, którą można otrzymać tylko wtedy, gdy transakcja Lightning się powiedzie, pisząc, że gdyby nie mógł pokazać kierowcy właściwego kodu, "pizza nie zostanie przekazana i zostanie zniszczona".

Proces zakończył się sukcesem, Hanyecz dostał swoją pizzę, ale dodał, że "prawdopodobnie nie jest dobrą praktyką dzielenie się preimage".

Hanyecz zamieścił w swoim poście link do kilku zdjęć jego i jego rodziny korzystających z pizzy, jedno dziecko w koszulce "Kocham pizzę", drugie w "Kocham Bitcoin", a notatnik z częściowym preimage z przodu pudełka po pizzy:

Pierwszy udokumentowany fizyczny zakup w Lightning Network, protokole płatności "drugiej warstwy", uważany jest za kolejny krok w ewolucji BTC poprzez zwiększenie przepustowości sieci dla ludzi, podobno miał miejsce 20 stycznia tego roku. Użytkownik Reddita  btc_throwaway1337 ogłosił, że kupił router VPN za pośrednictwem kanału płatności dostarczonego przez TorGuard, zakupu porównywalnego pod względem oryginalnego Pizza day.

 

Meksykańska ustawa regulująca instytucje fintech, w tym giełdy kryptowalut, ma stać się prawem w ciągu kilku tygodni, zgodnie z lokalną giełdą kryptograficzną ISBIT. Daniel Luévano, dyrektor ds. Operacji wymiany, mówi o tym czego można się spodziewać po nowej ustawie, powołując się na wyciek dokumentu uzyskanego z ostatniego spotkania regulatorów.

Izba Deputowanych Meksyku wkrótce zagłosuje nad ustawą regulującą krajowe instytucje finansowe, w tym giełdy kryptowalut, które Senat już zatwierdził.

Ustawa "ustanawia ramy regulacyjne, które regulują platformy (zwane Finansowymi Instytucjami Technicznymi lub ITF)", które obejmują giełdy kryptograficzne, stwierdza dokument. "Dokument uznaje dwa rodzaje ITF: instytucje zbiorowego finansowania i instytucje elektronicznych instytucji płatniczych."

Bitcoin i inne krypty nie będą prawnym środkiem płatniczym. Jednak ITF, na które Bank Meksyku wyrazi zgodę, będą mogły z nimi współpracować. W Meksykuludzie będą mogli legalnie używać kryptowalut do płacenia za towary i usługi. Instytucje finansowe będą mogły działać z wirtualnymi aktywami, ale także będą mogły inwestować w ITF. ITF będą stale poddawane audytowi, wszystko musi być przejrzyste dla regulatorów i konsumentów. Praktyki AML / CFT [przeciwdziałanie praniu pieniędzy / zwalczanie finansowania terroryzmu] będą istotnym wymogiem. ITF będą uważane za równie ważne jak banki. Wszystkie firmy zajmujące się finansowaniem handlu będą z nimi współpracować.

Daniel Luévano

Tylko 44% ludzi w Meksyku ma konto bankowe, podczas gdy reszta korzysta tylko z gotówki. Ilość pieniędzy i transakcji, które można przenieść do krypto i jego technologii jest ogromna.

Giełdy kryptowalutowe będą musiały posiadać wymagane licencje od Banku Meksyku.

Teraz będziemy mieć autoryzację jako ITF. Ale to jest pozytywne, ponieważ teraz wszystkie instytucje finansowe mają pozwolenie na pracę z obecnie nazywanymi ITF. Głównie, autoryzacja zależy od tego, jak silne są twoje zabezpieczenia, chodzi głównie o KYC i AML / CFT.

Bank Meksyku będzie decydować, które kryptowaluty mogą być notowane na giełdach. Będą decydować zgodnie z artykułem 30 [który stanowi, że] "Bank of Mexico weźmie pod uwagę, oprócz innych cech charakterystycznych, akceptację społeczną (jego wykorzystanie, handel, przechowywanie i wielkość transakcji), inne jurysdykcje" akceptacja, inne umowy, mechanizmy, reguły lub protokoły, które pozwalają tworzyć, identyfikować, dzielić i kontrolować replikację tych aktywów. "

Kary za nie przestrzeganie nowych przepisów mają być stosowane tylko w przypadku ITF które nie są zgodne z prawem. 

Ustawa stanie się prawem w ciągu kilku następnych tygodni, gdy tylko przegłosuje ją Izba Deputowanych.

 

Dostajemy sporo pytań odnośnie bitomatów w Polsce. Postanowiliśmy się wybrać do jednego z nich, nowo postawionego bitomatu, który znajduje się w Galerii Łódzkiej w Łodzi. 

Bitomat znajduje się na poziomie -1 za ruchomymi schodami obok bankomatu euronetu, niedaleko wejścia od ul. Sienkiewicza, wchodząc tym wejściem nie widać go, jest po drugiej stronie ruchomych schodów. Cały bitomat wygląda tak:

Obsługa jest bajecznie prosta i szybka o czym przekonaliśmy się sami wypróbowując jego działanie.

Obsługuje dwie kryptowaluty bitcoin i dash. Niestety niema w nim obecnie możliwości wypłaty gotówki - sprzedaży bitcoin/dash, można jedynie wpłacić - zakupić bitcoin lub dash.

Aby zakupić należy wykonać w zasadzie trzy czynności:

  1. Wsunąć banknot
  2. Zeskanować lub wpisać adres swojego portfela np. QR Code z telefonu
  3. Zatwierdzić transakcje na wyświetlaczu - panelu dotykowym

Można również zamiast skanowania kodu wybrać opcję wydruku paper wallet z kluczem prywatnym, jednak nie zalecamy używania tej opcji ze względu na to że niema nigdy pewności że bitomat posiada jeszcze papier lub czy papier się nie zatnie.

Po zatwierdzeniu przekaz BTC idzie na portfel niemal błyskawicznie, zakupiliśmy BTC dwa razy na dwa różne portfele (blockchain i jaxx) i w obu przypadkach trwało to zaledwie kilka sekund.

Na wyświetlaczu mamy u góry zakładki BTC lub DASH, dash należy wybrać jeśli chcemy wykonać zakup kryptowaluty dash a nie BTC.

Duże wrażenie robi szybkość działania przekazu BTC na portfel oraz łatwość obsługi która w zasadzie jest prostsza niż używanie bankomatu lub w tym przypadku wpłatomatu. Niestety jak już wspominałem na początku, bitomat ma wyłączony moduł wypłaty gotówki, więc póki co nie spieniężymy w tym bitomacie BTC lub DASH.

Różnicę w kursie rekompensuje szybkość działania. Można też wysłać BTC prosto na swój adres na giełdzie, wtedy jednak może trwać to kilka lub kilkanaście minut dłużej, zanim giełda zaksięguje środki.

Bitomatów w Polsce jednak przybywa, mówi się, że do końca roku w naszym kraju ma stanąć kolejne kilkadziesiąt Bitomatów produkowanych przez różne firmy. Jednak myślę że będzie to znacznie większa ilość.

Błąd oprogramowania giełdy spowodował że przez 20 minut można było zakupić bitcoina za darmo. Skorzystało 7 osób, jednak transakcje zostały anulowane natychmiast po wykryciu błędu.

Według Reutersa, krótkotrwały błąd systemowy na japońskiej giełdzie kryptowalut Zaif pozwolił siedmiu klientom na krótko kupić bitcoiny za darmo.

Przypadkowa sprzedaż flash Zaif miała miejsce 16 lutego i trwała tylko około 18 do 20 minut.

Nic dziwnego, że żadna ze sprzedaży nie została zatwierdzona. Zaif sprawił, że transakcje zostały anulowane natychmiast po wykryciu błędu.

Jeden "nabywca" podjął próbę sprzedania 2200 trylionów jenów (około 20 bilionów dolarów) w bitcoinie, zanim problem został rozwiązany.

Jednak jeden klient mógł lepiej wykorzystać błąd Zaifa, próbował natychmiast przenieść swoje darmowe Bitcoiny na zewnętrzny adres portfela. Jego przypadek nie został jeszcze do końca rozwiązany.

16 giełd kryptowalutowych jest prawnie dopuszczonych do działania w Japonii i najwyraźniej są w trakcie tworzenia organu samoregulującego. Według dziennika biznesowego Nikkei, ciało ma zacząć działać w kwietniu i ustanowi wytyczne i zasady dotyczące bezpieczeństwa, reklamy i środków karnych.

W miarę upływu czasu organy samoregulujące mogą stać się bardziej powszechne w przestrzeni kryptowalut.

Brian Quintenz, komisarz z Commodity Futures Trading Commission, niedawno zasugerował, że firmy kryptograficzne powinny zacząć regulować się, stwierdzając :

Chciałbym teraz skorzystać z tej okazji, aby wezwać społeczność inwestorów i społeczność popierającą waluty cyfrowe do stworzenia pewnego rodzaju organizacji samoregulującej, która może rozwijać standardy w zakresie polityki cybernetycznej, zatrzymywania danych, prowadzenia rejestrów, obowiązków dotyczących dokumentacji finansowej, informacji poufnych. handlu, etyki, kodeksu postępowania. Samoregulacja ma silną historię na naszych rynkach.

Japonia jest pierwszym krajem na świecie, który uruchomił system służący do nadzorowania wymiany kryptowalut, którego celem jest ochrona konsumentów przed oszustwami, zapobieganie potencjalnej działalności przestępczej i wspieranie rozwijającego się przemysłu blockchain. Pod tym względem kraj znajduje się w czołówce regulacji pro-kryptowalutowych.

Jednak niektórzy regulatorzy uważają, że nadzór Japonii nie jest wystarczająco rygorystyczny, pozwalając na poważne ataki, takie jak niedawny na Coincheck (zginęło 530mln$). Niemniej jednak regulacja tego kraju wyraźnie kontrastuje z ekstremalnymi środkami anty-kryptowalutowymi Chin i przyciąga chińskie giełdy, które nie są w stanie prowadzić działalności w swoim kraju.

 

Korea Południowa "zachęci" banki do interakcji z giełdą kryptowalut, jak powiedzieli regulatorzy co może być nieco zaskoczeniem.

Dyrektor południowokoreańskiej służby nadzoru finansowego ogłosił, że rząd będzie wspierać "normalne" transakcje kryptowalut. Przyznając, że większość giełd kryptograficznych ma problemy z uzyskaniem akceptowalnych przez regulatorów rachunków bankowych, obiecuje zachęcić banki do współpracy z nimi.

Dyrektor Południowokoreańskiej Komisji Nadzoru Finansowego (FSS), Choi Heung-sik, powiedział na konferencji prasowej we wtorek:

Rząd będzie wspierać "normalne transakcje" kryptowalut.

W "Koreańskim Timesie" zacytowano go dalej: "Cały świat jest w trakcie ponownego rozważania, aby znaleźć ramy dla wirtualnej waluty, i że powinniśmy uczynić z niego normalną transakcję zamiast wzmacniać przepisy".

Ostatnie oświadczenie Choi kontrastuje z jego wcześniejszym stanowiskiem, gdy domagał się surowych przepisów, stwierdzając, że "bitcoin pęknie". Wstrząśnięci oświadczeniem organu nadzoru obywatele południowokoreański złożyli wniosek do Niebieskiego Domu, wzywając do zwolnienia Choi jako dyrektora FSS. Petycja, która zakończyła się 27 stycznia, zawierała 40 149 podpisów. Zgodnie z zasadą Niebieskiego Domu, petycja potrzebuje 200 000 sygnatariuszy, aby rząd mógł odpowiedzieć.

Przed swoim wtorkowym oświadczeniem Choi zorganizował spotkanie z koreańskim stowarzyszeniem Blockchain oraz przedstawicielami lokalnych giełd kryptowalut, w tym przewodniczącym komitetu samoregulacyjnego Stowarzyszenia, o którym pisał Yonhap.

Minęły trzy tygodnie, odkąd regulatorzy wymusili na centrach system nazw rzeczywistych i zakończyli korzystanie z wirtualnych kont umożliwiających anonimowy handel kryptowalutami.

Jednak od czasu wdrożenia nowego systemu banki wydały nowe konta wirtualne dla czterech największych giełd w kraju: Upbit, Bithumb, Coinone i Korbit. Są niechętni do wydawania kont wirtualnych dla małych i średnich giełd kryptograficznych.

Sfrustrowany z powodu braku możliwości uzyskania wirtualnych kont, dwanaście małych i średnich giełd wysłało w poniedziałek list do Stowarzyszenia Blockchain, wzywając do spotkania w celu omówienia sposobu radzenia sobie z tym problemem, podał Biz Net Times.

Kiedy po raz pierwszy wstąpiłem do Stowarzyszenia, zrozumiałem, że jeśli zastosuję się do wytycznych, mogę uzyskać wirtualne konta w banku.

Banki zachęcane do pracy z giełdami Crypto

Rząd wielokrotnie powtarzał, że banki mają "wystarczające systemy i mogą swobodnie otwierać wirtualne, prawdziwe konto imienne" - podał Yonhap.

Duże koreańskie banki Shinhan, Nonghyup i Industrial Bank of Korea już prowadzą interesy z czterema giełdami kryptowalut, zauważył Choi, dodając, że "powinni zrobić więcej" - poinformował Money Today. Podkreślił ponadto, że trzy inne banki, w tym KB Kookmin Bank i KEB Hana Bank, również utworzyły system obrotu nazwami rzeczywistymi. Jednak nie są jeszcze emitowane konta do wymiany kryptograficznej.

Uznając problem małych i średnich giełd, Choi podkreślił: "Będę zachęcał KB Kookmin Bank i KEB Hana Bank do zajmowania się obrotem wirtualnymi walutami." 

Rząd będzie "zachęcał" banki do dokonywania transakcji z wymianami kryptowalut.

 

Japońskie giełdy kryptowalut są bardzo aktywne w reklamowaniu swoich usług. Kilka giełd, w tym Bitflyer, DMM Bitcoin, Tech Bureau's Zaif i Coincheck wykorzystują moc gwiazd i uruchamiają reklamy telewizyjne z oryginalną muzyką.

Według CM Soken Consulting, firmy badaczej obsługiwanej przez Tokyo Kikaku Co, "obecność w reklamach telewizyjnych giełdy kryptowalut znacznie wzrosła w ciągu ostatniego roku" - podał Japan Times. "Między 20 grudnia a 19 stycznia reklamy telewizyjne Coinchecka i Bitflyera były emitowane 819 razy w regionie Kanto, porównywalnym do dużych firm, takich jak Toyota Motor Corp, NTT Docomo Inc i Mcdonald's Japan."

Serwis informacyjny zwrócił także uwagę, że ogromny billboard "DMM Bitcoin z japońską gwiazdą pokrytą złotem" jest wyraźnie pokazywany w Shibuya, jednej z najbardziej ruchliwych i najbardziej znanych dzielnic handlowych w Tokio. "Kiedy byłem w Londynie, widziałem reklamy na całym Facebooku, ale nigdy w telewizji ani na takich ulicach", przyznał 20-letni brytyjski turysta, stojąc pod billboardem.

Kenji Harashima, starszy pracownik naukowy specjalizujący się w technologiach finansowych dla Instytutu Badawczego Mizuho, powiedział:

Japońskie giełdy są najbardziej aktywne na świecie. Nie tylko jest to wynikiem restrykcyjnych regulacji w Chinach i Korei Południowej, ale także dlatego, że możesz wykorzystać efekt dźwigni do inwestycji.

DMM Bitcoin, Bitflyer i Coincheck "wszystkie mają reklamy na platformach internetowych, takich jak YouTube, Facebook i Instagram. Na tych samych giełdach pojawiły się również reklamy telewizyjne "- dodała publikacja.

W ubiegłym tygodniu Tech Bureau, które prowadzi krypto giełdę Zaif, zaczęło nadawać komercyjną ogólnokrajową japońską aktorkę, modelkę i piosenkarkę Ayame Goriki. Według jej strony Wikipedii, była w 37 serialach telewizyjnych i pojawiła się w 7 filmach.

Jednominutowa reklama zawiera także oryginalną piosenkę, która jest luźno tłumaczona jako "Zaif for bitcoin" zespołu "Kaneko Mari & Zaif 2 Da Moon". Zaif twierdzi, że ogólnokrajowa promocja ma na celu zwiększenie świadomości usług, a także "poprawę wizerunek branży jako całości."

Największa japońska giełda kryptowalut, Bitflyer, była pierwszą firmą, która prowadziła reklamy telewizyjne pod koniec kwietnia ubiegłego roku, jak podaje Japan Times. W tym czasie japoński rząd zalegalizował bitcoina jako legalną metodę płatności.

Bitflyer zatrudnił japońską aktorkę i modelkę Riko Narumi, by stała się celebrytką firmy i pojawiła się w jej reklamach.

DMM Group zaczęła reklamować swoją giełdę bitcoin na początku roku. W styczniu firma uruchomiła giełdę kryptograficzną pod nazwą DMM Bitcoin, która obsługuje 7 kryptowalut. Niedawno uruchomiła także farmę górniczą i salon wystawowy w Kanazawa City w prefekturze Ishikawa w Japonii.

W reklamach DMM Bitcoin znajduje się aktorka i modelka znana jako Laura i inna aktorka, Rika Nakagawa. Laura była również w innych reklamach DMM Group, w tym dla firmy zajmującej się wymianą walut DMM FX.

Centrale kryptowalutowe Bittrade i Coincheck wykorzystały moc gwiazdy, aby reklamować swoje firmy. Bittrade zatrudnił japońską aktorkę Ruriko Kojimę, która stała się jej twarzą. Coincheck zatrudnił popularnego miejscowego komika Tetsuro Degawę. Jednak reklamy Coincheck zostały usunięte w wyniku włamania, które kosztowało Giełdę 58 miliardów jenów w NEM.

"Menedżerowie Coincheck przyznają, że mogli bardziej zwiększać bezpieczeństwo niż przyciągać klientów reklamami", napisał Japan Times i cytował prezesa SBI Holdings, Yoshitaka Kitao:

Najbardziej denerwuje mnie to, że wydali pieniądze na reklamy, które powinny zostać wydane na ich systemy.

Japońskie Stowarzyszenie Biznesu Kryptowalutowego (JCBA), grupa branżowa z ponad 150 członkami, w tym Coincheck, poprosiła swoich członków o "odpowiedzialną reklamę".

Nigeryjczycy handlują bitcoinem wartym blisko 4 miliony dolarów tygodniowo na 13 lokalnych giełdach, pomimo wielokrotnych ostrzeżeń władz o inwestowaniu w kryptowaluty. Eksperci wezwali rząd do ponownego przemyślenia jego stanowiska i przyjęcia inteligentnych przepisów, "umożliwiających postępy w zakresie innowacji". Regulatorzy muszą zrozumieć, jak to działa przed wprowadzeniem zakazów, mówią analitycy.

Ostrzeżenia nie mają wpływu na Nigeryjczyków

Regulatorzy i ustawodawcy w Nigerii zajęli twarde stanowisko w sprawie kryptowalut. Ostatnim przejawem ich postawy stało się śledztwo w sprawie handlu bitcoinami zlecone przez Senat. Pojawiły się też liczne ostrzeżenia od innych instytucji. W ubiegłym roku Centralny Bank Nigerii stwierdził, że "wirtualne waluty" nie są prawnym środkiem płatniczym i powiedziały bankom, że ich transakcje z krypto wykonują na własne ryzyko. Nigeryjska Korporacja Depozytów ostrzegła Nigeryjczyków, że nie mogą polegać na ochronie konsumentów podczas handlu kryptowalutami.

Jednak wszystkie te ostrzeżenia nie zmieniły serc i umysłów, jak pokazują najnowsze dane handlowe. Wartość bitcoin zmniejszyła się od zeszłego roku, ale zainteresowanie najpopularniejszymi kryptowalutami jeszcze nie osłabło w Nigerii, raporty Leadership. Nigeryjczycy kontynuowali inwestycje, handlując cotygodniowo do wartości bitwy wynoszącej 3,8 miliona USD w lutym po średniej 3,6 miliona USD odnotowanej pod koniec grudnia.

Obrót na lokalnych platformach zdobył tygodniowy rekordowy poziom prawie 1950000000 Nigeryjskiej Nairy w połowie grudnia. Kwota ta wynosi 5,4 miliona USD według aktualnych kursów walut.

Nigeryjczycy inwestują również w inne kryptowaluty, a suma ta osiągnęła 4,7 miliona dolarów tygodniowo, wynika z danych Emeka Okoye, programisty i głównego architekta w Cymantiks Nigeria. Wezwał instytucje rządowe do ponownego przemyślenia swojego podejścia do regulacji. Ekspert powiedział, że krytyka tylko podsyci dalsze spekulacje i zachęci do korzystania z krypto dla przestępców. Okoye doradził nigeryjskim organom regulacyjnym, by przyjęli "inteligentne regulacje", a nie całkowity zakaz:

Jest to postawa pozwalająca innowacjom iść naprzód i pozwalać na regulację. Chodzi o konsumentów, a nie o graczy.

Gdyby władze zakazały kryptowalut, to wyjęliby spod prawa narzędzie techniczne, wyjaśnił analityk. Wtedy "wyjęci spod prawa użyją tych narzędzi, a ty nie masz kontroli - ludzie będą musieli żyć z konsekwencjami" ostrzegł Okoye. Powiedział również, że organy regulacyjne muszą właściwie zrozumieć sytuację przed zastosowaniem jakichkolwiek zakazów.

"Czy oni rozumieją, jak to działa? Mogę zbudować giełdę kryptowalut, która nie ma siedziby w Nigerii i Nigeryjski rząd nie może jej regulować. Mam też zagraniczną kartę i nie mogą jej kontrolować"- zauważył ekspert.

Emeka Okoye uważa, że ​​kryptowaluta nie zastąpi całkowicie pieniądza fiducjarnego, ale uzupełni je, zapewniając łatwiejsze i wygodniejsze transfery bogactwa.

 

Czyżby Polski rząd wzorował się na Nigerii ? Napisz co o tym myślisz w komentarzach.

 

Według ostatnich danych zebranych przez rząd Korei Południowej, skumulowany dochód prowizyjny z 30 giełd kryptowalutowych w tym kraju wyniósł 87,5 razy więcej niż rok wcześniej. 

Giełdy kryptowalut w Korei osiągneły dochód 700 miliardów wonów koreańskich.

Przychody prowizji z południowokoreańskich giełd kryptowalutowych łącznie wzrosły o około 87,5 razy w roku ubiegłym w porównaniu do roku poprzedniego, podały lokalne media.

Dane, opublikowane w niedzielę zostały zebrane przy pomocy rządu, zostały oszacowane na podstawie prowizji od sprzedaży i lokalnej ceny bitcoin przez każdego operatora," napisał Yonhap, dokładniej wyjaśniając:

Według danych wydanych przez Park Kwang-on z rządzącej Partii Demokratycznej, skumulowana sprzedaż prowizyjna około 30 podmiotów zajmujących się wymianą kryptowaluty miała osiągnąć na koniec ubiegłego roku 700 miliardów wonów [~ 658 milionów USD] , w porównaniu z szacowaną kwotą 8 miliardów wonów na koniec 2016 roku.

Park dodał, że w oparciu o tę samą metodę obliczania, szacowany przychód prowizyjny z giełd kryptowalut w 2015 r. Wyniósł 3,2 mld USD, podał Kyeonggi Daily.

Korea Południowa ma cztery główne giełdy kryptowalut: Upbit, Bithumb, Coinone i Korbit.

Według przedstawiciela Park, Upbit jest obecnie największą giełdą kryptowalut w kraju, z udziałem w rynku 52,9%, w oparciu o dane z 6 dni w zeszłym tygodniu. Szacuje się, że giełda kryptowalut wspierana przez Kakao Corp. zebrała w ubiegłym roku 194,3 miliarda wonów z prowizji. "Analiza odzwierciedla również fakt, że liczba transakcji wirtualnej waluty podwoiła się od października ubiegłego roku, kiedy Upbit rozpoczął działalność" - dodał Kyeonggi Daily.

W tym samym okresie Bithumb miał około 32,7% udziału w rynku, a Coinone 8,3%, a Korbit 6,2%. Szacowana sprzedaż trzech giełd wyniosła 317,7 miliarda sztuk, odpowiednio 78,1 miliarda sztuk i 67 miliardów euro, podała publikacja.

Według Coinmarketcap, Upbit jest obecnie trzecią co do wielkości giełdą kryptowalut na świecie. Jego 24-godzinny wolumen obrotu wynosi 1,3 miliarda USD w chwili pisania tego tekstu, podczas gdy wolumen Bithumb wynosi około 1,1 miliarda USD.

Koreańscy regulatorzy pracują obecnie nad tym, jak opodatkować giełdy i handel kryptowalut.

W odpowiedzi na prośbę ludu dotyczącą nieuczciwych przepisów dla kryptowalut, Hong Nam-ki, minister Urzędu Koordynacji Polityki Rządowej (OPC), potwierdził, że Ministerstwo Strategii i Finansów pracuje nad opodatkowaniam kryptowalut.

"Podatek powinien być płacony, jeśli dochód istnieje", stwierdził, dodając, że różne ministerstwa analizują podejście innych krajów do opodatkowania kryptowalut. "Sądzę więc, że wkrótce uda się uzyskać pewne informacje na temat systemu opodatkowania wirtualnej waluty" - podkreślił.

 

Bitbay

 

Reklama