Rada Stabilności Finansowej, globalny organ nadzoru G20, nie traktuje kryptowalut jako ryzyka dla stabilności finansowej. W liście do grupy 20 bankierów centralnych i ministrów finansów, jej przewodniczący Mark Carney powiedział, że FSB odchodzi od projektowania nowych polityk i skupiania się na przeglądzie istniejących zasad. Jego komentarze sugerują, że nie istnieje konsensus G20 w sprawie wspólnych przepisów dotyczących kryptowalut, pomimo wezwań ze strony państw członkowskich do przyjęcia globalnych wytycznych.

Rada Stabilności Finansowej (FSB), organ koordynujący regulację finansową dla krajów G20, skutecznie odrzucił wezwania ze strony państw członkowskich do przyjęcia globalnych zasad dotyczących kryptowalut. "Wstępna ocena FSB głosi, że krypto-aktywa nie stanowią obecnie zagrożenia dla globalnej stabilności finansowej" - powiedział przewodniczący Carney Carney w liście do bankierów centralnych i ministrów finansów, podał Reuters.

Przedstawiciele krajów G20 spotykają się dziś w Argentynie. Wypowiedzi w kilku państwach członkowskich sugerowały, że reguły dla kryptowalut znajdą się w porządku obrad szczytu. W lutym wysokiej rangi urzędnicy francuscy i niemieccy wydali list, w którym wezwali swoich kolegów do omówienia implikacji kryptowalut, takich jak bitcoin, w formacie G20. Według ostatnich doniesień z Tokio japońscy przedstawiciele zamierzali przeforsować globalne zasady dotyczące kryptowalut.

Komentarze Carney sugerują jednak, że nie ma wystarczającego konsensusu co do wspólnego podejścia do regulacji kryptowalut. Rada Stabilności Finansowej nalega na większą międzynarodową koordynację w monitorowaniu szybko ewoluującego sektora krypto. "W ramach prac nad naprawą linii uskokowych, które doprowadziły do ​​zakończenia kryzysu finansowego, FSB coraz bardziej odchodzi od projektowania nowych inicjatyw politycznych na rzecz dynamicznego wdrażania i rygorystycznej oceny skutków uzgodnionych reform G20" - powiedział przewodniczący.

Mark Carney, były gubernator Banku Anglii, ostatnio wezwał do większej regulacji kryptowalut. "Nadszedł czas, aby utrzymać ekosystem kryptowalutowy na tych samych standardach, co reszta systemu finansowego", oświadczył w przemówieniu na początku tego miesiąca. Carney określił zmienność związaną z rynkami kryptowalutycznymi jako "manię spekulacyjną". Komentując możliwość przyjęcia globalnych reguł dla krypto, przyznał, że regulacja będzie prawdopodobnie odbywać się z podziałem na kraje.

"Miałem większe oczekiwania na szereg krajowych kroków niż na pewne skoordynowane podejście" - powiedział szef banku centralnego. Wyraził również poparcie dla idei uregulowania niektórych elementów ekosystemu krypto-aktywów w celu "ochrony bezpieczeństwa i poprawności systemu finansowego".

Carney ustąpi ze stanowiska przewodniczącego FSB w przyszłym roku, kiedy zakończy się jego kadencja jako prezesa Banku Anglii. Szczyt G20 odbywa się w stolicy Argentyny, Buenos Aires, w dniach 19-20 marca.

Podążając śladami Facebooka, Google ogłosił, że zablokuje dostęp do materiałów promocyjnych kryptowalutowych i początkowych ofert monet (ICO) na swojej platformie reklamowej.

Firma Alphabet Inc. wyjaśniła, że ​​nowa polityka wejdzie w życie w czerwcu tego roku, wpływając na jej wyszukiwarkę, reklamy w serwisie YouTube i w sieciach reklamowych.

Działania Google mają na celu głównie "zapobieganie szkodom konsumentów" i podążają za Facebookiem, który podjął podobną politykę pod koniec stycznia. 

W tym roku zaktualizowaliśmy kilka zasad dotyczących reklam w nieuregulowanych lub spekulacyjnych produktach finansowych, takich jak opcje binarne, kryptowaluta, rynki walutowe i kontrakty na różnice (CFD).

Liczba złośliwych reklam i wprowadzających w błąd, w tym reklamy scamów, reklamy stron podszywających się pod serwisy giełd, reklamy, które celowo wyglądają jak błędy systemowe i tak zwane reklamy "fałszywych wiadomości", dramatycznie wzrosła w ostatnich latach, wynika z niedawnego raportu o "złych reklamach".

"W 2017 roku zlikwidowaliśmy ponad 3,2 miliarda reklam naruszających nasze zasady reklamowe" - napisał we wtorek we wtorek blog Scott Spencer, dyrektor ds. Zrównoważonych reklam Google.

Jest to średnio 100 reklam na sekundę i prawie dwa razy więcej niż w 2016 roku z 1,7 miliarda reklam, co również zmniejszyło poprzednią liczbę 780 milionów w 2015 roku.

Ponadto w 2017 r. Google zlikwidowało ponad 130 milionów reklam do stron, na których wprowadzony był kod do kopania kryptowalut, takich jak Monero.

Gwałtowny wzrost cen Bitcoina i innych kryptowalut w ubiegłym roku był częściowo napędzany przez ubiegłoroczną eksplozję ICO. Niestety, ten rodzący się przemysł jest również pełen oszustw.

Reklamy obiecujące zbyt wysokie i szybkie zwroty - takie jak niesławny Bitconnect z dość sporym nalotem reklamowym - doprowadziły już wielu inwestorów do utraty pieniędzy. Doprowadziło to do powtarzających się ostrzeżeń ze strony organów nadzoru, takich jak SEC, które uważa, że większość ICO podlega rejestracji u regulatora.

Na szczęście wiadomości nie mają bezpośredniego wpływu na Bitcoin, pierwszą na świecie zdecentralizowaną krypto walutę. Jest to jedna z niewielu kryptowalut, które nie ma działu marketingu, nie ma scentralizowanego zespołu i CEO i nie jest zarejestrowana jako firma, która chce zebrać fundusze.

 

Został celowo zaprojektowany jako zdecentralizowany  protokół o otwartym kodzie źródłowym, obsługiwany przez odmienną grupę programistów - wolontariuszy z całego świata.

Dlatego nie jest zaskoczeniem, że społeczność Bitcoin w dużej mierze zareagowała pozytywnie na te wiadomości.

"To najlepsza wiadomość w historii. Tylko wyniki organiczne przy wyszukiwaniu Bitcoin !! " - najlepiej oceniony komentarz w Reddit.

W międzyczasie inny komentator wyjaśnił, że wpłynie to głównie na ICO i inne kryptowaluty, które mocno polegają na marketingu, pisząc :

Świetna wiadomość dla Bitcoin! Uzasadnione projekty nie wymagają reklam. Bitcoin rozprzestrzenia się organicznie poprzez wiadomość ustną. Jest też mnóstwo treści na Youtube, w gazetach i telewizji. To powód do bólu altcoinów i ICO.

Podczas gdy większość altów jest już dziś na minusie, cena Bitcoin pozostała względnie stabilna na poziomie 9000 USD.

Jeśli uważasz że nasz serwis przyczynia się do rozwoju branży kryptowalut i blockchain, udostępnij ten artykuł i polub naszą stronę na facebooku abyś był zawsze na bieżąco z informacjami.
Zapraszamy także do podzielenia się swoją opinią pod artykułem w komentarzach.

 

Azja jest prawdopodobnie najbardziej podatną na kryptowalutę częścią świata, w której oprócz silnej manii handlu bitcoinami można już znaleźć wiele regularnych firm akceptujących płatności kryptograficzne w celu przyciągnięcia nowych klientów. Azjatyccy konsumenci mają teraz inny sposób na wydanie bitcoina: kupowanie biletów lotniczych na podróż po regionie.

FAT Taiwan Inc., firma odpowiedzialna za markę Far Eastern Air Transport, ogłosiła, że ​​zaakceptuje opłaty kryptograficzne za bilety, dzięki czemu jest pierwszą tajwańską linią lotniczą, która pozwala swoim klientom latać na krypto-walutę. Linie lotnicze twierdzą, że w pełni zaakceptują krypto-walutę do opłacania biletów i wszystkich odpowiednich usług, aby stać się pionierem przyjęcia kryptowalut w branży lotniczej.

Zhang Gangwei, prezes linii lotniczych, skomentował: "Powszechne korzystanie z krypto-waluty w różnych scenariuszach zapoczątkuje nową przyszłość dla linii lotniczych, branży hotelarskiej, OTA (Online Traveller Agent) i całego sektora turystycznego. FAT niedługo będzie numerem jeden w branży, który obejmie kryptowalutę i technologię blockchain ".

Far Eastern Air obecnie obsługuje połączenia lotnicze w Azji Wschodniej i Południowo-Wschodniej, w tym linie do kilku miast w Chinach i Japonii, Kambodży, na Filipinach i w Korei Południowej, a także do wielu miejsc na terenie Tajwanu. Zgodnie z ogłoszeniem(tekst w języku chińskim), pasażerowie będą mogli cieszyć się bardziej wygodną i "obniżoną" ceną rezerwacji za pomocą krypto-waluty, ponieważ kupują ponad 20 000 lotów rocznie i wszystkich powiązanych produktów firmy.

Biorąc pod uwagę rynek krajowy i docelowy, nie jest zaskoczeniem, że linia lotnicza chce być postrzegana jako pionier krypto. Poza uwagą mediów regionalnych, które bez wątpienia przyniosą, akceptowanie płatności krypto-walutowych będzie miejmy nadzieję przyciągnąć wielu zapalonych handlowców bitcoinów i użytkowników, z których słyną kraje azjatyckie, Japonia i Korea Południowa.

A jeśli jesteś podróżnikiem kryptowalutowym i szukasz miejsca do lądowania, to właśnie zgłoszono, że południowokoreańska strona turystyczna z ponad 50 000 hoteli i innych rodzajów obiektów noclegowych również będzie akceptować płatności kryptowalutowe.

 

Jeśli uważasz że nasz serwis przyczynia się do rozwoju branży kryptowalut i blockchain, udostępnij ten artykuł i polub naszą stronę na facebooku abyś był zawsze na bieżąco z informacjami.
Zapraszamy także do podzielenia się swoją opinią pod artykułem w komentarzach.

Niemiecki gigant produkujący samochody Daimler AG, która słynie z marek Mercedes-Benz i Smart, przedstawił własny Blockchain - cyfrową walutę MobiCoin na Mobile World Congress 2018 w Barcelonie.

Projekt, który rozpoczął się w lutym 2018 roku, powstał w celu nagradzania kierowców za przyjazne środowisku nawyki jazdy, czyli np płynną i bezpieczną jazdę przy niskich prędkościach. Projekt będzie w fazie testowania przez następne trzy miesiące, podczas których 500 kierowców, którzy przestrzegają ekologicznych zasad prowadzenia pojazdu, zostanie nagrodzonych MobiCoins.

Dane z pojazdów zostaną przesłane do Daimlera i zamienione na MobiCoiny, które będą przechowywane w aplikacji mobilnej. Uczestnicy z największą liczbą MobiCoins otrzymają ponoć bilety VIP na wydarzenia takie jak Wyścigi DTM, Finał MercedesCup, czy Fashion Week w Berlinie. Jednak nie wiadomo, czy kierowcy będą w stanie przekonwertować MobiCoiny na walutę lub inne kryptowaluty.

W ostatnich miesiącach wielu niemieckich gigantów spoglądało na technologię Blockchain. W lutym 2018 r. Niemiecki potentat BMW ds. Produkcji samochodów ogłosił partnerstwo z VeChain, platformą do ulepszania łańcucha dostaw opartą na blockchain. W tym samym miesiącu, Porsche z siedzibą w Stuttgarcie ogłosiło, że połączyło siły z berlińskim startupem XAIN, aby wykorzystać technologię Blockchain w ulepszaniu systemów zamków i możliwości autonomicznych samochodów.

Wcześniej, w styczniu 2018 r., Dyrektor Volkswagena Chief Digital Officer Johann Jungwirth dołączył do rady nadzorczej Fundacji IOTA , organizacji non-profit Blockchain dla Internetu rzeczy(IoT).

Jeśli uważasz że nasz serwis przyczynia się do rozwoju branży kryptowalut i blockchain, udostępnij ten artykuł. Zapraszamy także do podzielenia się swoją opinią pod artykułem w komentarzach.

Niemieckie Federalne Ministerstwo Finansów uważa Bitcoin za zwolniony z podatku, o ile jest używany jako środek płatniczy.

Niemiecki organ federalny opublikował 27 lutego decyzję o zwolnieniu z podatków zakupów za pomocą Bitcoin i innej krypto waluty, powołując się na decyzję Europejskiego Trybunału z 2015 r., Która ustanowiła precedens dla wszystkich członków Unii Europejskiej.

Sąd uzasadnił swoją decyzję podatkową stwierdzeniem, że uważa krypto walutę za legalny środek płatniczy:

Tak zwane wirtualne waluty (kryptowaluty, takie jak Bitcoin) są uznawane za równe legalnym środkom płatniczym, o ile te tak zwane wirtualne waluty zostały zaakceptowane jako alternatywne i umowne środki płatności przez strony zaangażowane w transakcję i nie ma żadnego innego celu niż wykorzystanie jako środka płatniczego.

Zgodnie z decyzją konwersja z krypto na fiat lub odwrotnie jest klasyfikowana jako "inne usługi podlegające opodatkowaniu". Dlatego strona, która działa jako pośrednik dla tej wymiany, nie będzie opodatkowana. Zgodnie z tym przepisem operatorzy giełd kryptowalut mogą również uzyskać zwolnienia podatkowe, "jeśli dokonają zakupu i sprzedaży Bitcoin jako pośrednik we własnym imieniu".

Decyzja sądu stwierdza również, że opłaty za wydobycie nie będą opodatkowane, ponieważ są płacone na zasadzie dobrowolności.

Wytyczne te odróżniają Niemcy od USA, w których Internal Revenue Service ( IRS ) traktuje nieruchomości typu Bitcoin, co oznacza, że ​​każdy zakup przy użyciu Bitcoin jest technicznie uważany za sprzedaż nieruchomości i dlatego podlega podatkowi od zysków kapitałowych.

Jeśli uważasz że nasz serwis przyczynia się do rozwoju branży kryptowalut i blockchain, udostępnij ten artykuł. Zapraszamy także do podzielenia się swoją opinią pod artykułem w komentarzach.

 

 

Bitbay

 

Reklama