Cena bitcoina zaczęła się wczoraj wznosić przebijając strefę powyżej 4.500 dolarów. Spowodowane jest to faktem możliwych podziałów łańcucha w niedługim czasie co powoduje efekt wyprzedawania altów na rzecz bitcoina, praktycznie wszystkie altcoiny znacznie straciły na wartości.

9 października cena bitcoina stopniowo wzrosła do poziomu 4.650 dolarów. Jednak pociąg sie nie zatrzymał, wartość Bitcoin rośnie, osiągając obecnie około $ 4.865 na światowych giełdach. Wielkość obrotów handlowych Bitcoin wzrosła, osiągnąła blisko 2B USD w 24-godzinnym wolumenie obrotu.

Książki zamówień pokazują ogromną ścianę sprzedaży w strefie 5 000 USD i może dojść do sprzedaży, jeśli cena osiągnie tę wysokość. Jeśli cena przekroczy jednak poziom 5 000 USD, możemy zobaczyć bardziej płynną żeglugę w górę.

Spojrzenie na rozszerzenie Fibonacciego (Golden Ratio) na poziomie 61,8 procent wskazuje, że wspinaczka może osiągnąć najwyższy poziom w wysokości 5,200 USD i wyższy. Jeśli cena będzie się nieznacznie zmieniać i stabilizować, ceny mogłyby z łatwością spaść do poziomu 4.400 dolarów.

Spekulanci wierzą, że w ciągu najbliższych kilku tygodni handlarze będą wyrzucać altcoiny, aby wejść w nadchodzący podział bloków, dzięki czemu mogą gromadzić rozwidlone waluty.

Ogólnie oprócz dramatu skalowania i zbliżającego się forka, większość entuzjastów kryptografii nadal ma dobry humor. Wiele rzeczy dzieje się z bitcoinem na całym świecie, ponieważ waluta ma dobrą passę w Japonii , Rosji , Korei Południowej i wielu innych krajach na całym świecie. W wielu państwach nasilają się działania regulacyjne, ale urzędnicy powoli zaczynają zdawać sobie sprawę z tego, że bezsilnie starają się powstrzymać wzrost bitcoina.

Wydaje się że może spełnić się scenariusz "byków", wykresy Fibonacciego pokazują, że możemy osiągnąć wysokość pomiędzy 5.200 do 5.800 dolarów.

Bitflyer z własną karta Visa

październik 09, 2017

Największa giełda bitcoin w Japonii, Bitflyer, wprowadziła własną, kartę Visa prepaid. Klienci mogą ją doładować za pomocą Bitcoina za pośrednictwem Bitflyer lub innych portfeli typu Bitcoin. Giełda oferuje również prezenty dla  pierwszych 1000 klientów podczas okresu uruchamiania.

Firma Bitflyer ogłosiła w piątek uruchomienie karty prepaid Visa bitcoin w jenach . Począwszy od 6 października, klienci mogą ubiegać się o karty prepaid Visa z marką Bitflyer, zasilić je bitcoinami i używać ich w dowolnych sklepach przyjmujących karty Visa.

Według serwisu Bitflyer karty są bezpłatne. Klienci mogą ponownie ładować swoje karty za pośrednictwem kont Bitflyer online lub za pomocą aplikacji na telefon komórkowy. Sumy na kartach są wyświetlane w jenach japońskich.

Limit wynosi 30 000 jenów, miesięczny limit obciążenia 120 000 jenów i limit na całe życie karty wynoszący 1 mln jenów na kartę. Ponadto każda karta wygasa w ciągu 5 lat, a jej saldo nie może przekroczyć 100 000 jenów.

Aby uczcić to wydarzenie, Bitflyer prowadzi promocję, aby rozdawać prezenty dla 1000 klientów "klasy handlowej", którzy podpisali się z potwierdzonymi transakcjami między 6 października a 22 października.

Aby zarejestrować się do karty prepaid Bitflyer Visa, klienci są proszeni o zgłoszenie się na stronę Vandle Card. Karty to karty prepaid Visa, produkt Kanmu Inc i Orico Corporation. Współpracowali z Bitflyer, aby wydawać wymianę markowych kart Vandle. Karty można wykorzystać w "ponad 40 milionach sklepów w ponad 200 krajach i regionach, aby zwiększyć wygodę" - napisał Kanmu Inc.

Po zarejestrowaniu się, klienci otrzymają karty pocztowe Bitflyer w mailu, które muszą zostać zarejestrowane na giełdzie, aby rozpocząć finansowanie przez nią.

Strona Vandle wyjaśnia, że ​​wszystkie karty Vandle mogą być finansowane na kilka sposobów, na przykład z kartą kredytową, płatnością komórkową NTT Docomo lub przy użyciu bankomatu obsługującego "Pay-Easy". Klienci mogą również ponownie załadować swoje karty w Family Mart, Lawson, Circle K, Sunkus, Mini Stop i Seicomart. Ponadto wszystkie karty Vandle mogą być również finansowane z bitcoin za pośrednictwem innej giełdy bitcoin, Coincheck, a także innych przenośnych portfeli za pomocą dostarczonego kodu QR.

Rynek bitcoin w Japonii rozwija się najszybciej.

Coinbase ujawnia plany na 2x

październik 09, 2017

Kolejna duża giełda bitcoin, Coinbase, ogłosiła aktualizację dotyczącą zbliżającego się forka Segwit2x. Platforma handlowa i dostawca portfela w San Francisco opierają się na najnowszym raporcie Bitfinex zawierającym plany dotyczące możliwego podziału bitcoina.

Coinbase ujawnia, że ​​klienci będą mieli dostęp do Bitcoina na obu wersjach bitcoina.
W tym tygodniu Coinbase, która dostarcza ponad 36 mln portfeli dla użytkowników bitcoin ujawniła część swoich planów na przyszły hard fork Segwit2x. Coinbase stwierdza, że ​​chcą poinformować klientów, że misją firmy jest zapewnienie zaufania i bezpieczeństwa w środowisku krypto-waluty. Ponadto Coinbase podkreśla, że ​​nie ma wymaganych działań u użytkowników, a "bitcoin może być bezpiecznie przechowywany na Coinbase przed i po forku".     

"Klienci z saldem przechowywanym na Coinbase w czasie forka będą mieli dostęp do bitcoina na obu blokach", wyjaśnia giełda.

Po forku umożliwimy dostęp, gdy ustalimy, że każdy blok jest bezpieczny i stabilny. Spodziewamy się, że nastąpi to w ciągu kilku dni po rozwidleniu, ale może pojawić się dodatkowe ryzyko.

Oczywiście ogłoszenie nie oddało wszystkiego, co wszyscy chcieli by usłyszeć - co jest odpowiedzią na pytanie, jak Coinbase wyznaczy każdy fork (z powodu internetowych debat, który fork będzia miał prawo do nazwania Bitcoin). Ogłoszenie jest inne niż wtedy, gdy giełda ujawniła swoje początkowe plany, aby nie wspierać poprzedniego hard forka bitcoin. Tym razem firma twierdzi, że umożliwi dostęp do nowego łańcucha, a klienci nie muszą wycofywać swoich monet w określonym terminie.

Członkowie społeczności są ciekawi decyzji podejmowanych przez firmy takie jak Coinbase i Blockchain.info, ponieważ te firmy mają wielu użytkowników w ekosystemie bitcoina. Coinbase zamierza poinformować opinię publiczną, w jaki sposób zajmie się nazwą tych dwóch forków, firma zamierza wkrótce opublikować te informacje.

W najbliższych tygodniach - bliżej daty rozwidlenia - przedstawimy bardziej szczegółowy plan, w jaki sposób Coinbase podejdzie do nazwy dwóch bloków Bitcoin.

Nadal nie znamy też konkretów dotyczących planowanego na 25 października przez część społeczności rozwidlenia na bitcoin gold, który miałby zmianić sposób wydobycia tak aby złamać monopol antminera, dzięki umożliwieniu wydobycia za pomocą GPU.

Firma Remix Point, japońska firma zajmująca się kilkoma przedsiębiorstwami związanymi z energią, niedawno uruchomiła nową usługę elektroenergetyczną z płatnościami bitcoin zintegrowanymi z obsługą klientów na terenie całej Japonii. Firma oferuje teraz klientom, którzy płacą bitcoinem zniżkę na rachunki za elektryczność. Płatności Bitcoin są przetwarzane przez spółkę zależną Cryptocurrency exchange firmy Bitpoint.

Firma Remix Point założona w marcu 2004 r. Jest notowana na Giełdzie Papierów Wartościowych w Tokio i ma kapitalizację rynkową około 57 mld jenów. Firma angażuje się w liczne przedsięwzięcia związane z energią, takie jak rozwijanie i sprzedaż systemów zarządzania energią, doradztwo w zakresie oszczędzania energii, sprzedaż urządzeń oszczędzających energię, i sprzedaż detaliczna energii elektrycznej.

W lutym 2016 r. Firma Remix Point stworzyła detaliczną firmę zajmującą się elektrycznością skoncentrowaną na klientach wysokiego napięcia w obszarze usług TEPCO (Tokyo Electric Power Company). Ta usługa została rozszerzona w całej Japonii w sierpniu tego roku. Firma rozpoczęła działalność w październiku 2009 roku i rozpoczęła działalność w zakresie detalicznej sprzedaży energii elektrycznej dla odbiorców niskonapięciowych. Klienci niskonapięciowych to gospodarstwa domowe, korporacje i sprzedawcy detaliczni.

Wraz z nową usługą firma Remix Point zapowiedziała również włączenie płatności bitcoin do nowej oferty. Firma oferuje również rabaty dla klientów płacących cyfrową walutą. Firma napisała:

Wypłata rachunków za media w wirtualnej walucie została już wprowadzona.

Płatności za pośrednictwem Bitcoin są dokonywane przez spółkę zależną firmy, Bitpoint, dostawcę usług płatniczych.

W ubiegłym tygodniu Bitpoint stał się jedną z pierwszych centrów bitcoinowych w Japonii, które otrzymały licencję przez japońską agencję usług finansowych (FSA). W maju giełda nawiązała współpracę z Peach Aviation w celu wprowadzenia płatności bitcoinowych do linii lotniczych i jej stowarzyszonych sklepów. Ponadto firma Bitpoint współpracowała z firmą Evolable Asia w celu wprowadzenia płatności bitcoin do ponad 1400 hoteli i pensjonatów w całej Japonii.

W Japonii rynek energii elektrycznej dzieli się na 10 spółek regulowanych. Są to Chugoku Electric Power Company, Chubu Electric Power Company, Hokuriku Electric Power Company, Hokkaido Electric Power Company, Kyushu Electric Power Company, Kansai Electric Power Company, Okinawa Electric Power Company, Tohoku Electric Power Company, Sikoku Electric Power Company, i TEPCO.

Remix Point kupuje energię elektryczną od wszystkich wyżej wymienionych firm energetycznych, z wyjątkiem jednej, firmy energetycznej Okinawa. Dzięki dziewięciu spółkom energetycznym Remix Point jest w stanie dostarczać energię elektryczną klientom w całej Japonii.

W swoim komunikacie Remix Point stwierdził, że klienci docelowi to korporacje i sprzedawcy detaliczni, powołując się na sporą konkurencję dla zwykłych gospodarstw domowych. "Klienci niskonapięciowych na detalicznym rynku energii elektrycznej mają małe rachunki za energię elektryczną w porównaniu z klientami wysokiego napięcia" - powiedziała firma, zauważając, że oszczędności są minimalne, gdy uwzględniono dodatkowe koszty, takie jak "fakturowanie i opłaty za transfer".

Dlatego firma otworzyła konto w serwisie Bitpoint, aby umożliwić klientom płacenie bitcoinem i zaoszczędzenie na opłatach. Zgodnie z raportami klienci mogą zaoszczędzić do 3 procent opłat za korzystanie z tej opcji. Firma dodała:

Będziemy promować rozliczanie w wirtualnej walucie w Japonii, rozwijając usługi płatnicze, które mają niższe koszty obsługi rozliczeń, co jest oryginalną wartością wirtualnych walut.

 

Chiński serwis informacyjny Jinse.com podaje, że wraz z początkiem października wejdą w życie nowe regulacje dotyczące szeroko pojmowanego prawa cywilnego w Chinach. Nowe przepisy mają traktować Bitcoina i inne kryptowaluty jako „wirtualną własność”.

Raport Jinse.com jest dość zaskakujący. Nie potrzeba bowiem wnikliwej analizy, aby dojść do wniosku, że sytuacja w Chinach jest co najmniej dziwna, a być może nawet zakrawa o manipulacje kursem najpopularniejszej waluty. Jeżeli doniesienia są prawdziwe to cyfrowaluty wejdą pod jurysdykcję tamtejszego kodeksu cywilnego. 15 marca bowiem została przegłosowana ustawa, którą można tłumaczyć jako: „Generalne zasady prawa cywilnego Chińskiej Republiki Ludowej”. Mają one wejść w życie z początkiem października, w więc dzisiaj. Do uchwalenia doszło ponad pól roku temu, jednak to właśnie teraz pojawiły się nowe informacje w tej sprawie.

Decyzja o zakazie ICO oraz zamykaniu giełd wymiany kryptowalut w Chinach wywołały panikę na rynku, która skutkowała spadkiem ceny sięgającym nawet 40%. Nastąpiło to w chwili, gdy kurs ustanawiał nowy rekord cenowy bliski $5000. Tymczasem kryptowaluty miałyby jednak zostać oficjalnie uregulowane jako „wirtualna własność”. Jest to więc na marginesie przykład jeszcze innego pojmowania kryptowalut, o którym szerzej wspominaliśmy w tym artykule. Profesor Deng Jianpeng, ktory wypowiedział się na temat kryptowalut dla Jinse.com stwierdza:

Bitcoin może zostać sklasyfikowany jako wirtualne dobro. Regulatorzy nigdy nie podnosili kwestii zakazania Bitcoina od samego początku do końca. Rząd uważa, że problem nie leży w samym Bitcoinie.


Z wypowiedzi Jianpenga można zatem wnioskować, że Chiny chcą jedynie zapanować nad „chaosem” ICO, a raczej oszustwami jakie otwierał brak regulacji. Co do samego użytku kryptowalut zaś, stworzyć odpowiednie ramy prawne. Przykład Chin pokazuje zatem po raz kolejny jak bardzo emocjonalny potrafi być rynek. W krótkim czasie bowiem nakręciła się spirala strachu, że Chiny całkowicie zakażą kryptowalut. Na fali pesymizmu zaczęły się nawet pojawiać głosy, że podobny krok wykonają też inne kraje. 

Po części tak tez się dzieje, ponieważ wiele krajów np. Korea Południowa również bierze się za regulację ICO czego nie można mylić z zakazem Bitcoina. Japonia również określiła jasne zasady działania giełd i punktów wymiany kryptowalut, które muszą je spełnić aby uzyskać licencję.

 

Bitbay

 

Reklama