Wzrost popularności bitcoina wśród uczniów skłonił australijskie liceum do zorganizowania nocnych lekcji, mających na celu edukację uczniów w temacie kryptowalut. St. Laurence's College w Brisbane poinformowało niedawno rodziców o tym, że chce zorganizować "edukacyjną prezentację" w świetle coraz większej liczby studentów inwestujących w kryptowaluty.
Szkoła średnia w Brisbane w Australii ogłosiła, że odbędzie się nieobowiązkowe spotkanie dla pracowników, uczniów, rodziców i wykładowców mające na celu edukację na temat "nowej przestrzeni" kryptowalut.
Szkoła wysłała wiadomość e-mail z informacją: "Podczas gdy St Laurence's College nie ma oficjalnego stanowiska w tej sprawie, uważa się, że chłopcy powinni zostać ostrzeżeni i wykształceni w związku z tymi zakupami." Wiadomość e-mail stwierdzała, że "Prezentacja pokaże cechy kryptowalut, podstawy ich technologii i da bardzo podstawowe informacje o stanie rynku i sposobach bezpiecznego inwestowania", czytamy w australijskich mediach.
Chociaż wydarzenie miało pierwotnie odbyć się 2 lutego, spotkanie zostało odroczone.
Chrisann Lee, profesor biznesu i księgowości z Queensland University of Technology, poparł decyzję szkoły, stwierdzając, że nastolatki odniosą znaczne korzyści z działań edukacyjnych związanych z kryptowalutami.
Dr Lee powiedział: "Podczas gdy nastolatki są dość silni w zakresie podstawowych umiejętności finansowych, takich jak budżetowanie i zainteresowania, mogą borykać się z bardziej zaawansowanymi tematami, takimi jak inwestycje. Profesor podkreślił potrzebę kształcenia nastolatków na temat cyfrowych aktywów, które kupują, technologie, które wspierają, bezpieczeństwo i tego typu rzeczy po to, aby być w pełni świadomym podejmowanych decyzji.
Myślę że u nas w Polsce również przydałaby się podobna edukacja, jednak po ostatnich wybrykach KNF, takie lekcje, nawet jeśli by ktoś je zrealizował, mogły by wyglądać zupełnie inaczej, czyli zamiast edukować jak bezpiecznie inwestować i przechowywać środki, przedstawiałyby nową technologię w złym świetle.