Premier Mateusz Morawiecki bierze udział w trwającym właśnie 48. Światowym Forum Ekonomicznym w Davos. W międzyczasie zdążył również udzielić wywiadu dla telewizji Bloomberg.
Dziennikarka zapytała go o wiele tematów np. o dywersyfikacji dostaw gazu do Europy, gazociągu Nord Stream 2, priorytetach biznesowych omawianych podczas spotkań bilateralnych w Davos czy systemie sądownictwa w naszym kraju i przeprowadzanych w tym zakresie reformach.
Na koniec wywiadu reporterka Bloomberga, Francine Lacqua, zdecydowała się, dosyć niespodziewanie zapytać Morawieckiego (czym chyba w znacznym stopniu zaskoczyła naszego premiera) co sądzi na temat bitcoina i innych kryptowalut jak również o wprowadzeniu ewentualnych regulacji w tym sektorze.
Morawiecki przyznał, iż odpowiednie ministerstwa w naszym kraju przyglądają się tym technologiom i nie wykluczył wprowadzenia do sektora szerszych regulacji prawnych. Najbardziej zaskakująca okazała się jednak odpowiedź premiera na pytanie dziennikarki odnośnie regulacji i wprowadzenia ewentualnego całkowitego zakazu korzystania z kryptowalut w naszym kraju. W pytaniu było użyte słowo ban, nie wiadomo jednak czy nasz premier właściwie zrozumiał jego znaczenie, odpowiedział:
Wprowadzimy taki zakaz lub pewnego rodzaju specjalne klauzule lub regulacje, aby upewnić się że zbyt wiele nieświadomych "ryzyka?" ludzi nie jest w to zaangażowanych i że nie jest to kolejna piramida finansowa.” – odparł enigmatycznie premier.
Premier wspomniał również że mieliśmy w Polsce doświadczenie z oszustwem Amber Gold i nie chcemy kolejnego tego typu, co pokazuje że premier nie do końca wie czym jest bitcoin.
Zrozumiałe jest że premier ma masę innych spraw na głowie, pytanie o bitcoin było dla niego zaskoczeniem, nie był przygotowany na odpowiedź. Nie znając dobrze tematu trudno się do niego odnieść obiektywnie.
W kolejnym wywiadzie dla radia RMF FM premier powiedział:
Ostatnio zwołałem zespół składający się z prezesa urzędu ochrony konsumentów, prezesa KNF, a także ministra, koordynatora służb specjalnych, Prokuratora Krajowego, ministra spraw wewnętrznych, po to, żeby przedyskutować temat różnego rodzaju schematów finansowych i instrumentów finansowych, które są dla ludności potencjalnie bardzo niebezpieczne.
Za miesiąc zapowiedział pierwsze efekty prac zespołu ds. niebezpiecznych instrumentów finansowych.
Oni lepiej niech się nie dotykają btc i krypto bo czego się nie dotkną to zepsują.
Świat idzie w wolność - patrz Japonia... a "mózgi" na górze oczywiście jedyne co mają w głowie to zakazy i kontrole :( Czas zdjąć te kajdany od tych wszystkich polityków, darmozjadów, urzędników.
Czas na wolność, sprawiedliwe niskie podatki ryczałtowe i wyrzucenie większości zakazów bo każdy ma swój rozum!